Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 12.17 (51)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
z ostatnią tezą redaktorów Paradowskiej i Baczyńskiego, że oto grozi nam bunt społeczeństwa przeciw politycznemu establishmentowi, którym raz po raz wstrząsają korupcyjne afery. Otóż Polska to nie Włochy. Nie grozi nam wstrząs, który zmiótł z życia politycznego Włoch całe partie. Z pewnością teza, że politycy w Polsce są aż tak nieuczciwi, iż państwu i im grozi kataklizm, jest nieprawdziwa. I co miałoby nastąpić po ustąpieniu rzekomo tak potwornie skorumpowanych? Rządy "uczciwych" polityków pokroju Stana Tymińskiego lub Andrzeja Leppera? Ciekawe, czy ich kariera trwałaby tak "długo", jak rządy Berlusconiego we Włoszech? Ale to już temat dla pisarzy political fiction.

Piotr Żak



Zakaz
z ostatnią tezą redaktorów Paradowskiej i Baczyńskiego, że oto grozi nam bunt społeczeństwa przeciw politycznemu establishmentowi, którym raz po raz wstrząsają korupcyjne afery. Otóż Polska to nie Włochy. Nie grozi nam wstrząs, który zmiótł z życia politycznego Włoch całe partie. Z pewnością teza, że politycy w Polsce są aż tak nieuczciwi, iż państwu i im grozi kataklizm, jest nieprawdziwa. I co miałoby nastąpić po ustąpieniu rzekomo tak potwornie skorumpowanych? Rządy "uczciwych" polityków pokroju Stana Tymińskiego lub Andrzeja Leppera? Ciekawe, czy ich kariera trwałaby tak "długo", jak rządy Berlusconiego we Włoszech? Ale to już temat dla pisarzy &lt;foreign&gt;political fiction&lt;/&gt;. <br><br>&lt;au&gt;Piotr Żak&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Zakaz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego