Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
Nigdzie poza nimi nie można było dostać loursowskich słodyczy. Była to więc produkcja rozmiarami ograniczona, kompensująca to wszelako niezwykłą jakością, przednim smakiem wyrobów. Nie byłem dzieckiem specjalnie łasym na słodycze, ale takie, zapomniane już, tajemnicze nazwy, jak "palermo" (przez cieniutką, chrupiącą powłoczkę z karmelu zęby zagłębiają się w treść orzechową - niewysłowioną), czy "plombir" (smakowy eksces lodowo - owocowy), lub słynna, również lodowa, "bomba hrabska" - wywołują na moim podniebieniu wspomnienie czegoś niebiańskiego, co uzasadnia nazwę tej części jamy ustnej. A zwyczajne pączki od Lourse'a! Cóż one miały wspólnego z dzisiejszymi! Co miały z tymi wyrobami wspólnego owe małe obłoczki złotego puchu z nieodzowną
Nigdzie poza nimi nie można było dostać loursowskich słodyczy. Była to więc produkcja rozmiarami ograniczona, kompensująca to wszelako niezwykłą jakością, przednim smakiem wyrobów. Nie byłem dzieckiem specjalnie łasym na słodycze, ale takie, zapomniane już, tajemnicze nazwy, jak "palermo" (przez cieniutką, chrupiącą powłoczkę z karmelu zęby zagłębiają się w treść orzechową - niewysłowioną), czy "plombir" (smakowy eksces lodowo - owocowy), lub słynna, również lodowa, "bomba hrabska" - wywołują na moim podniebieniu wspomnienie czegoś niebiańskiego, co uzasadnia nazwę tej części jamy ustnej. A zwyczajne pączki od Lourse'a! Cóż one miały wspólnego z dzisiejszymi! Co miały z tymi wyrobami wspólnego owe małe obłoczki złotego puchu z nieodzowną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego