Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
przedmiot. Ludzie wyprzedawali się z wszystkiego, co miało jakąś wartość.
Książki to był rarytas dla pisarzy pozbawionych do nich dostępu. Nie mogli nawet marzyć o kupowaniu czegokolwiek z zakresu ich zainteresowań. Po prostu wszyscy klepali biedę. Antykwariaty zapełniły się po sufity, ponieważ ludzie wyprzedawali swe biblioteki, aby przeżyć. Masarnie kusiły niezmierzoną ilością mięsiwa wszystkich gatunków, piekarnie pękały od pieczywa, a na bazarze, zwanym u nas "tandetą", mieszczącym się w tym okresie na placu Szczepańskim, towarów i dzieł sztuki było do wyboru i koloru.
Przeszłość miał Jerzy bogatą. Był aktorem, pisarzem, publicystą. Grał w teatrach "Reduta" i "Ateneum". Włożył wiele trudu w
przedmiot. Ludzie wyprzedawali się z wszystkiego, co miało jakąś wartość.<br>Książki to był rarytas dla pisarzy pozbawionych do nich dostępu. Nie mogli nawet marzyć o kupowaniu czegokolwiek z zakresu ich zainteresowań. Po prostu wszyscy klepali biedę. Antykwariaty zapełniły się po sufity, ponieważ ludzie wyprzedawali swe biblioteki, aby przeżyć. Masarnie kusiły niezmierzoną ilością mięsiwa wszystkich gatunków, piekarnie pękały od pieczywa, a na bazarze, zwanym u nas "tandetą", mieszczącym się w tym okresie na placu Szczepańskim, towarów i dzieł sztuki było do wyboru i koloru.<br>Przeszłość miał Jerzy bogatą. Był aktorem, pisarzem, publicystą. Grał w teatrach "Reduta" i "Ateneum". Włożył wiele trudu w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego