banalne, ale lubię dostawać biżuterię. A tak się złożyło, że mąż kupuje mi biżuterię, kiedy rodzi się kolejne dziecko.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;To może warto się zastanowić nad kolejnym maleństwem?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- Gdyby to był główny motyw, to pewnie tak.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Podoba się pani książka męża - "Co z tą Polską"?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- Byłam sceptyczna. To książka odważna i nowatorska, ale bałam się niekonstruktywnej krytyki. Powiedziałam jednak mężowi, że jeżeli ma wielką wewnętrzną potrzebę, aby napisać tę książkę, to powinien to po prostu zrobić.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Mąż boi się pani krytyki?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- Ma skórę nosorożca.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Bała się pani o niego, kiedy wyjechał do Iraku?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- Zazdrościłam mu podniecenia, które takiemu wyjazdowi towarzyszy. Wiem, jakie