Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Abecadło Miłosza
Rok: 1997
widokiem absurdu. Dla człowieka kochającego swój kraj - a Kisiel był patriotą - to, co działo się w Polsce po 1945 roku, przedstawiało się jako jedno wielkie niszczenie i marnotrawstwo. Nie mógł oczywiście sięgać głębiej niż szczegóły, za którymi kryła się prawda o małej satrapii, rządzonej z zewnątrz.
Myślę, że gdybyśmy mogli obcować z Kisielem w warunkach wolności (co prawda w Warszawie wysączyliśmy razem butelkę w 1991 roku, niedługo przed jego śmiercią), po pewnym czasie poglądy nasze bardzo by się od siebie oddaliły. Kisiel ostatecznie zawsze występował w przebraniu błazna i arlekina, ale pod nim ukrywał się inteligent pełen polonocentrycznych przesądów. Doradzał mi
widokiem absurdu. Dla człowieka kochającego swój kraj - a Kisiel był patriotą - to, co działo się w Polsce po 1945 roku, przedstawiało się jako jedno wielkie niszczenie i marnotrawstwo. Nie mógł oczywiście sięgać głębiej niż szczegóły, za którymi kryła się prawda o małej satrapii, rządzonej z zewnątrz.<br> Myślę, że gdybyśmy mogli obcować z Kisielem w warunkach wolności (co prawda w Warszawie wysączyliśmy razem butelkę w 1991 roku, niedługo przed jego śmiercią), po pewnym czasie poglądy nasze bardzo by się od siebie oddaliły. Kisiel ostatecznie zawsze występował w przebraniu błazna i arlekina, ale pod nim ukrywał się inteligent pełen polonocentrycznych przesądów. Doradzał mi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego