wszystko, co jest młodością, obietnicą, bujnością rosnącego w niespodziankę pożądania! Człowiek musi zatem zamieszkać w świecie, którego obraz współtworzy, "przedzierając się" do rzeczywistości przez nieustanną krytykę schematów, ujęć, modeli, którymi tę rzeczywistość z konieczności ujmuje. W tym przedzieraniu się odkrywa jednak prędko niezbywalną obecność zła.<br> Doświadczenie otchłani ma niewątpliwie znamiona obcowania z tajemnicą, z nieokreślonym sacrum. Budzi głęboki lęk, przyciągając zarazem i fascynując. Domaga się nie tyle powtórzenia, ile uszanowania.<br>Stale każe o sobie myśleć, nadając kierunek duchowemu trudowi Gombrowicza. Ślub, Pornografia, Kosmos, o czym mówią, jeżeli nie o tym budowaniu rzeczywistości przez umysł pozbawiony boskich gwarancji i zdany na samego