Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
pociech". Za opłotowanym kawałkiem placu zabaw po przedszkolu, dzięki entuzjazmowi kilku osób we wtorki i soboty chętni mogą posłuchać wykładów z teologii czy wziąć udział w zajęciach z plastykiem. Z góry wiadomo, kto zrobi kawę i herbatę, a kto przygotuje przekąski dla dorosłych i dzieci - koniecznie bez alergenów. Jeśli ktoś obieca, że przywiezie ciastka, to przywozi, jeśli początek ma być o 11, to wszyscy są punktualni. Wszystko wychodzi lepiej czy gorzej, ale grunt, że wszystkim nadal się chce w sobotni poranek wyjść z domów i telepać z wózkami przez miasto.

Ważne też, że ta "moda na wspólnotowy odjazd" jest możliwa nie
pociech". Za opłotowanym kawałkiem placu zabaw po przedszkolu, dzięki entuzjazmowi kilku osób we wtorki i soboty chętni mogą posłuchać wykładów z teologii czy wziąć udział w zajęciach z plastykiem. Z góry wiadomo, kto zrobi kawę i herbatę, a kto przygotuje przekąski dla dorosłych i dzieci - koniecznie bez alergenów. Jeśli ktoś obieca, że przywiezie ciastka, to przywozi, jeśli początek ma być o 11, to wszyscy są punktualni. Wszystko wychodzi lepiej czy gorzej, ale grunt, że wszystkim nadal się chce w sobotni poranek wyjść z domów i telepać z wózkami przez miasto. <br><br>Ważne też, że ta "moda na wspólnotowy odjazd" jest możliwa nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego