Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Warszawskiego profesor Piotr Kruszyński też podkreśla, że prokuratorzy powinni być bardzo ostrożni. - Jeżeli ten Wydział Śledczy prowadzi jakieś sprawy, w których stronami są przedstawiciele samorządu, to nie jest właściwe, że jego szefowa otrzymuje od samorządu jakieś określone apanaże - mówi profesor Kruszyński. - Choćby nawet nie złamała prawa. To podaje w wątpliwość obiektywizm prokuratury.
Prawie pięćdziesięciometrowe mieszkanie, które w 1999 roku zarząd dzielnicy Warszawa Śródmieście przyznał pani prokurator, nie było mieszkaniem komunalnym. Na przydział takiego mieszkania prokurator nie mogła liczyć, bo za dużo zarabia. Mieszkanie, które przydzieliła jej dzielnica, ma status spółdzielczego.
Dziś nie sposób dotrzeć do dokumentów tej sprawy. Urzędnicy ze Śródmieścia
Warszawskiego&lt;/&gt; profesor &lt;name type="person"&gt;Piotr Kruszyński&lt;/&gt; też podkreśla, że prokuratorzy powinni być bardzo ostrożni. &lt;q&gt;- Jeżeli ten &lt;name type="org"&gt;Wydział Śledczy&lt;/&gt; prowadzi jakieś sprawy, w których stronami są przedstawiciele samorządu, to nie jest właściwe, że jego szefowa otrzymuje od samorządu jakieś określone apanaże&lt;/&gt; - mówi profesor &lt;name type="person"&gt;Kruszyński&lt;/&gt;. &lt;q&gt;- Choćby nawet nie złamała prawa. To podaje w wątpliwość obiektywizm prokuratury.&lt;/&gt;<br>Prawie pięćdziesięciometrowe mieszkanie, które w 1999 roku zarząd dzielnicy &lt;name type="place"&gt;Warszawa Śródmieście&lt;/&gt; przyznał pani prokurator, nie było mieszkaniem komunalnym. Na przydział takiego mieszkania prokurator nie mogła liczyć, bo za dużo zarabia. Mieszkanie, które przydzieliła jej dzielnica, ma status spółdzielczego.<br>Dziś nie sposób dotrzeć do dokumentów tej sprawy. Urzędnicy ze &lt;name type="place"&gt;Śródmieścia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego