Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Miejsce dla kpiarzy
Rok powstania: 1967
niedorzeczne pogłoski,
Po prostu chyba kawał uczniowski.
W naszym zoologu
Wieloryba nie było nigdy w katalogu.
Mamy tu krokodyla, żyrafę, wielbłąda,
Jest lew, jest tygrys, no i lis,
Ale na wieloryba żaden nie wygląda,
To jakiś żart, jakiś prima aprilis.


DZIENNIKARKA

Ta plotka obleciała już całą Warszawę,
Całą Polskę niebawem obleci...


DYREKTOR

Najlepiej pan Żabiński wyjaśni tę sprawę.
Bajka o wielorybie dobra jest dla dzieci.


DZIENNIKARKA

No tak... Trzeba sprostować tę fałszywą wieść.


Wdziera się energiczny głos spikera.


SPIKER

Mówi fala sześćdziesiąt sześć.
Odwołuje się alarm dla rzeki Wisły,
Wszystkie obawy prysły,
A wieść o wielorybie to zwyczajne plotki.
Po prostu
niedorzeczne pogłoski,<br>Po prostu chyba kawał uczniowski.<br> W naszym zoologu<br>Wieloryba nie było nigdy w katalogu.<br>Mamy tu krokodyla, żyrafę, wielbłąda,<br> Jest lew, jest tygrys, no i lis,<br>Ale na wieloryba żaden nie wygląda,<br> To jakiś żart, jakiś prima aprilis.<br><br><br>DZIENNIKARKA<br><br>Ta plotka obleciała już całą Warszawę,<br> Całą Polskę niebawem obleci...<br><br><br>DYREKTOR<br><br>Najlepiej pan Żabiński wyjaśni tę sprawę.<br>Bajka o wielorybie dobra jest dla dzieci.<br><br><br>DZIENNIKARKA<br><br>No tak... Trzeba sprostować tę fałszywą wieść.<br><br><br>Wdziera się energiczny głos spikera.<br><br><br>SPIKER<br><br> Mówi fala sześćdziesiąt sześć.<br>Odwołuje się alarm dla rzeki Wisły,<br> Wszystkie obawy prysły,<br>A wieść o wielorybie to zwyczajne plotki.<br> Po prostu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego