Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
pleców, ramion i gorsu, trzyma się tylko dzięki szczątkowym skrawkom tkaniny łączącym całą konstrukcję ze stójką opasającą szyję.
- Strój na duży wieczór, ten szal bardziej podkreśla niż osłania goliznę, a w ogóle ona jest wyzywająca - profilaktycznie sączy Teresa w ucho Adamowi.
Nie może się powstrzymać, chociaż wie, bardzo, bardzo nieelegancko obmawiać lduzi tak od razu niejako na pniu. Jeśli już, operację przeprowadza się w domu kiedy oryginału nie ma przed oczyma, a nie z masochistycznym poświęceniem, utrwalać go w pamięci delikwenta.
Adam zdaje się nie słuchać Teresy, nawet kiedy doskonały, naturalny jedwab złocistej kreacji degraduje do poziomu podszewki.
- O kim mówisz
pleców, ramion i gorsu, trzyma się tylko dzięki szczątkowym skrawkom tkaniny łączącym całą konstrukcję ze stójką opasającą szyję.<br>- Strój na duży wieczór, ten szal bardziej podkreśla niż osłania goliznę, a w ogóle ona jest wyzywająca - profilaktycznie sączy Teresa w ucho Adamowi.<br>Nie może się powstrzymać, chociaż wie, bardzo, bardzo nieelegancko obmawiać lduzi tak od razu niejako na pniu. Jeśli już, operację przeprowadza się w domu kiedy oryginału nie ma przed oczyma, a nie z masochistycznym poświęceniem, utrwalać go w pamięci delikwenta.<br>Adam zdaje się nie słuchać Teresy, nawet kiedy doskonały, naturalny jedwab złocistej kreacji degraduje do poziomu podszewki.<br>- O kim mówisz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego