Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
niej interwencji Opatrzności, gdybym tył tak dobrego mniemania o sobie moja matka chrzestna, zwana "ciocią" Julą. Odznaczała się wraz ze swoim mężem żarliwą wiarę. Również w to, że Matka Boska osobiście rewanżuje im się za tę żarliwość, szczególnie dbając o to, żeby dobrze im się powodziło. Pewnego dnia mama odwiedziła oboje i na widok nowych, kosztownych mebli w salonie powiedziała "Nic mi nie mówiłaś, Julu, że zmieniacie umeblowanie salonu." Na co ciocia Jula stwierdziła ze skromną miną: "Bo to niespodzianka od Matki Boskiej."
Tego wieczoru raz jeszcze byłem na Zielnej. Na dyżurze zastałem Zbyszka Świętochowskiego. Jak mi powiedział, są to ostatnie
niej interwencji Opatrzności, gdybym tył tak dobrego mniemania o sobie moja matka chrzestna, zwana "ciocią" Julą. Odznaczała się wraz ze swoim mężem żarliwą wiarę. Również w to, że Matka Boska osobiście rewanżuje im się za tę żarliwość, szczególnie dbając o to, żeby dobrze im się powodziło. Pewnego dnia mama odwiedziła oboje i na widok nowych, kosztownych mebli w salonie powiedziała "Nic mi nie mówiłaś, Julu, że zmieniacie umeblowanie salonu." Na co ciocia Jula stwierdziła ze skromną miną: "Bo to niespodzianka od Matki Boskiej." <br> Tego wieczoru raz jeszcze byłem na Zielnej. Na dyżurze zastałem Zbyszka Świętochowskiego. Jak mi powiedział, są to ostatnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego