Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Pomorska
Nr: 31.1
Miejsce wydania: Bydgoszcz
Rok: 1997
Zdarzył się cud

- Wymodliłam, łzami wybłagałam u Boga uzdrowienie - wspomina pani Jolanta. - W bydgoskiej klinice lekarze przeprowadzili operację. Udaną. Za tę łaskę boską cała rodzina złożyła się i u ojców Pallotynów w Częstochowie kupiła dla kościoła w S. obraz Miłosierdzia Bożego. W uzgodnieniu z naszym księdzem proboszczem.

W roku 1995 obraz postawiono na jednym z ołtarzy. Zgodę na zawieszenie na ścianie miał załatwić w Kurii Gnieźnieńskiej proboszcz.

- W zeszłym roku ksiądz zwrócił się do nas o zgodę na przeniesienie obrazu do kaplicy w Mieczkowie - opowiada pani Jolanta. - Nie przystaliśmy na to. A tu nagle z ambony, w Boże Ciało, ksiądz powiedział
Zdarzył się cud&lt;/&gt;<br><br> - Wymodliłam, łzami wybłagałam u Boga uzdrowienie - wspomina pani Jolanta. - W bydgoskiej klinice lekarze przeprowadzili operację. Udaną. Za tę łaskę boską cała rodzina złożyła się i u ojców Pallotynów w Częstochowie kupiła dla kościoła w S. obraz Miłosierdzia Bożego. W uzgodnieniu z naszym księdzem proboszczem.<br><br> W roku 1995 obraz postawiono na jednym z ołtarzy. Zgodę na zawieszenie na ścianie miał załatwić w Kurii Gnieźnieńskiej proboszcz.<br><br> - W zeszłym roku ksiądz zwrócił się do nas o zgodę na przeniesienie obrazu do kaplicy w Mieczkowie - opowiada pani Jolanta. - Nie przystaliśmy na to. A tu nagle z ambony, w Boże Ciało, ksiądz powiedział
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego