musi być wieczna. Jeżeli sytuacja materialna stanie się korzystniejsza, to nic nie stoi na przeszkodzie aby zmienić uchwałę i jako właściciel doposażyć wymienione oddziały i rozwinąć zakres ich usług. Ale w pierwszym rzędzie przetrwajmy najgorszy obecny okres. <br>4. Na usta ciśnie się pytanie - przed kim czy przed czym jest organizowana obrona szpitala ? Przecież nie przed starostwem, nie przed samorządami gminnymi, które piszczą z biedy jak przysłowiowa mysz kościelna. Jedynym adresatem krytyki i protestów może być sejm, rząd i cały fatalnie zorganizowany system finansowania. Sejmową uchwałą wywianowano samorządy obowiązkiem odpowiedzialności za stan zdrowotny społeczeństwa przekazując szpitale i przychodnie, zapominając równocześnie o przekazaniu