Rosati&lt;/&gt; - członkowie &lt;name type="org"&gt;Rady Polityki Pieniężnej&lt;/&gt;, którym wkrótce skończy się kadencja - to, jak się dowiedziała &lt;name type="tit"&gt;"Rzeczpospolita"&lt;/&gt;, prezydenccy kandydaci do &lt;name type="org"&gt;Parlamentu Europejskiego&lt;/&gt;.&lt;/&gt;<br>Politycy &lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt; i &lt;name type="org"&gt;Unii Pracy&lt;/&gt;, którzy wybierają się do &lt;name type="org"&gt;Parlamentu Europejskiego&lt;/&gt;, muszą się liczyć z ostrą konkurencją o miejsca na listach wyborczych. Prezydenccy faworyci mają się znaleźć, obok kandydatów z obu partii, na szerokiej liście wyborczej lewicy do &lt;name type="org"&gt;Parlamentu Europejskiego&lt;/&gt; - na dobrych, gwarantujących mandat miejscach.<br>Z nieoficjalnych informacji wynika, że &lt;name type="person"&gt;Marek Siwiec&lt;/&gt; otwierałby listę kandydatów lewicy w &lt;name type="place"&gt;Wielkopolsce&lt;/&gt;, a prof. &lt;name type="person"&gt;Dariusz Rosati&lt;/&gt;, były minister spraw zagranicznych - na &lt;name type="place"&gt;Mazowszu&lt;/&gt;. Nie wiadomo jeszcze, skąd kandydowałaby minister &lt;name type="person"&gt;Szymanek-Deresz&lt;/&gt;.<br>Z &lt;name type="place"&gt;Wielkopolski&lt;/&gt; miałaby również wystartować