Typ tekstu: Książka
Autor: Gołaszewska Maria
Tytuł: Estetyka pięciu zmysłów
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1996
ruchu. Zaprasza do tańca. Dawniej
tańczyły pary, ktoś, kto nie został zaproszony, czuł się wyobcowany
(była to głównie kobieta), dziś tańczą ci, którzy odpowiedzieli na
zaproszenie muzyki pobudzającej do ruchu, do zmiany miejsca, do wejścia
na parkiet, do objęcia albo poddania się objęciu - partnera znanego,
czy przypadkowego, albo w ogóle obywa się bez jakiegokolwiek kontaktu
bezpośredniego, cielesnego - ważny jest swoisty ruch: ruch taneczny,
poddanie się rytmowi muzyki. Zaczyna się żywioł tańca. Nie tańca
profesjonalnego, artystycznego, lecz tańca spontanicznego, wiążącego
się bardziej ze zmianą położenia w przestrzeni w ruchu niż z
przestrzeganiem reguł.
Jakimi zmysłami dostrzegamy zmiany? a może należałoby powiedzieć:
przemiany? Wydaje
ruchu. Zaprasza do tańca. Dawniej<br>tańczyły pary, ktoś, kto nie został zaproszony, czuł się wyobcowany<br>(była to głównie kobieta), dziś tańczą ci, którzy odpowiedzieli na<br>zaproszenie muzyki pobudzającej do ruchu, do zmiany miejsca, do wejścia<br>na parkiet, do objęcia albo poddania się objęciu - partnera znanego,<br>czy przypadkowego, albo w ogóle obywa się bez jakiegokolwiek kontaktu<br>bezpośredniego, cielesnego - ważny jest swoisty ruch: ruch taneczny,<br>poddanie się rytmowi muzyki. Zaczyna się żywioł tańca. Nie tańca<br>profesjonalnego, artystycznego, lecz tańca spontanicznego, wiążącego<br>się bardziej ze zmianą położenia w przestrzeni w ruchu niż z<br>przestrzeganiem reguł.<br> Jakimi zmysłami dostrzegamy zmiany? a może należałoby powiedzieć:<br>przemiany? Wydaje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego