Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
pokazuje ból, kalectwo, cienką granicę, jaka dzieli nasze ciała od katastrofy. Ale także kruchość norm społecznych, którą ujawnia w pracach poświęconych opresji, przemocy, złu, pamięci i wykluczeniu.

W 1997 roku zorganizował wystawę pod hasłem "Parteitag". Zaprosił zaprzyjaźnionych artystów i zaproponował, by spojrzeli na rzeczywistość z punktu widzenia zła. - Przy formułowaniu ocen etycznych nie wystarczy występować tylko z pozycji ofiary. Taka jednostronna postawa jest dla mnie podejrzana. Trzeba także stanąć po drugiej stronie - mówi Żmijewski. W "Parteitagu" chodziło o próbę utożsamienia się ze złem i odwagę zamanifestowania tego publicznie. - Są w nas myśli nie do pomyślenia - mówił wówczas artysta. - Chodzi o to
pokazuje ból, kalectwo, cienką granicę, jaka dzieli nasze ciała od katastrofy. Ale także kruchość norm społecznych, którą ujawnia w pracach poświęconych opresji, przemocy, złu, pamięci i wykluczeniu. <br><br>W 1997 roku zorganizował wystawę pod hasłem "Parteitag". Zaprosił zaprzyjaźnionych artystów i zaproponował, by spojrzeli na rzeczywistość z punktu widzenia zła. - Przy formułowaniu ocen etycznych nie wystarczy występować tylko z pozycji ofiary. Taka jednostronna postawa jest dla mnie podejrzana. Trzeba także stanąć po drugiej stronie - mówi Żmijewski. W "Parteitagu" chodziło o próbę utożsamienia się ze złem i odwagę zamanifestowania tego publicznie. - Są w nas myśli nie do pomyślenia - mówił wówczas artysta. - Chodzi o to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego