Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
Żartuję, że tylko wpadam na wizytację.
Popatrzę na wszystkich, kto tam ma coś do mnie - szybko pozałatwiam i zaraz uciekam".
Monika: Kiedy mówiłaś o klubie jako nowym środowisku, w jednym z punktów wymieniłaś system wzajemnej pomocy.
Anka: Trochę się boję, że jeśli uraczę cię jeszcze jedną opowieścią o klubie, stracisz ochotę na dalszą rozmowę. A chciałabym, bo Jurek mówi o kłopotach bardzo aktualnych, nękających nie tylko alkoholików: o braku pracy i pieniędzy. Muszę tylko dodać, że "Pryzmat" jest klubem wielkomiejskim, bardzo dużym, istniejącym już prawie dziesięć lat.

Z OPOWIEŚCI JURKA O KLUBIE "PRYZMAT"

W klubie jeden drugiemu jest pomocny. Dam taki
Żartuję, że tylko wpadam na wizytację.<br>Popatrzę na wszystkich, kto tam ma coś do mnie - szybko pozałatwiam i zaraz uciekam".&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Monika: Kiedy mówiłaś o klubie jako nowym środowisku, w jednym z punktów wymieniłaś system wzajemnej pomocy.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Anka: Trochę się boję, że jeśli uraczę cię jeszcze jedną opowieścią o klubie, stracisz ochotę na dalszą rozmowę. A chciałabym, bo Jurek mówi o kłopotach bardzo aktualnych, nękających nie tylko alkoholików: o braku pracy i pieniędzy. Muszę tylko dodać, że "Pryzmat" jest klubem wielkomiejskim, bardzo dużym, istniejącym już prawie dziesięć lat.&lt;/&gt;<br><br> Z OPOWIEŚCI JURKA O KLUBIE "PRYZMAT"<br><br>W klubie jeden drugiemu jest pomocny. Dam taki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego