Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
tanim kosztem, bez pracy, bez pieniędzy), kapelusz ją tylko pogrąży, obnaży. Dlatego na świecie jest tak dużo dekoracji - ozdóbki chwytają za serce, kryją błędy i kłamstewka.
- A jeśli kobieta wie, czego chce?
- To wtedy widać tę iskrę, przelatującą między człowiekiem a przedmiotem. Piękno. Tworzą całość. Kobiety czasami wierzą, że szczęście, odmiana losu może przyjść z zewnątrz i dlatego chcą kupić kapelusz. A to nieprawda - kapelusz tylko mocniej pokazuje to, co masz w środku.
To, co kobiety mają w środku, może być tak piękne, że Joanna zdecydowała się otworzyć własną pracownię kapeluszy.

Nie musisz krzyczeć

- Ze wszystkich rzeczy, w których chodziłam na
tanim kosztem, bez pracy, bez pieniędzy), kapelusz ją tylko pogrąży, obnaży. Dlatego na świecie jest tak dużo dekoracji - ozdóbki chwytają za serce, kryją błędy i kłamstewka.<br>- A jeśli kobieta wie, czego chce? <br>- To wtedy widać tę iskrę, przelatującą między człowiekiem a przedmiotem. Piękno. Tworzą całość. Kobiety czasami wierzą, że szczęście, odmiana losu może przyjść z zewnątrz i dlatego chcą kupić kapelusz. A to nieprawda - kapelusz tylko mocniej pokazuje to, co masz w środku. <br>To, co kobiety mają w środku, może być tak piękne, że Joanna zdecydowała się otworzyć własną pracownię kapeluszy. <br><br>&lt;tit&gt;Nie musisz krzyczeć&lt;/&gt;<br><br>- Ze wszystkich rzeczy, w których chodziłam na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego