Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Trybuna
Nr: 03.08
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
Domy czy rudery?
Miejsca strachu

Nawet złodzieje, nożownicy czy inni niebezpieczni przestępcy nie są tak groźni w Legnicy, jak rozlatujące się budynki. Z tego powodu policjanci zaczynają się zmieniać z funkcjonariuszy w administratorów dachów i chodników.
Jeśli dzielnicowy, idąc przez swój rejon, widzi, że odrywa się rynna albo dachówka, czy odpada tynk z budynku, wtedy musi zareagować - mówi Sławomir Masojć, oficer prasowy legnickiej komendy policji. - Każdy budynek niewłaściwie zabezpieczony jest groźny - potwierdza Janina Dubiel, miejski inspektor nadzoru budowlanego w Legnicy. Według sierżanta sztabowego Waldemara Bochno, policja odnotowuje przypadki zgłoszeń przez mieszkańców różnego rodzaju niebezpieczeństw. - Reagujemy na nie, ale także w czasie
Domy czy rudery?<br>Miejsca strachu&lt;/&gt;<br><br>Nawet złodzieje, nożownicy czy inni niebezpieczni przestępcy nie są tak groźni w Legnicy, jak rozlatujące się budynki. Z tego powodu policjanci zaczynają się zmieniać z funkcjonariuszy w administratorów dachów i chodników. <br>Jeśli dzielnicowy, idąc przez swój rejon, widzi, że odrywa się rynna albo dachówka, czy odpada tynk z budynku, wtedy musi zareagować - mówi Sławomir Masojć, oficer prasowy legnickiej komendy policji. - Każdy budynek niewłaściwie zabezpieczony jest groźny - potwierdza Janina Dubiel, miejski inspektor nadzoru budowlanego w Legnicy. Według sierżanta sztabowego Waldemara Bochno, policja odnotowuje przypadki zgłoszeń przez mieszkańców różnego rodzaju niebezpieczeństw. - Reagujemy na nie, ale także w czasie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego