jak to zrobić, żeby nikogo nie spotkać, co będzie, jeśli natknie się na profesora? Może go dzisiaj nie ma, muszę się dowiedzieć, zadzwonię do jego sekretarki, sięga po słuchawkę, co jej powiem? zapytam, czy jest profesor, a ona na to, że jest, i usłużnie mnie z nim połączy, nie, to odpada, może Wojtek coś wie o profesorze, ale jak mu wyjaśnię, dlaczego jego o to pytam, gdyby tak zrobić, żeby to jakoś przypadkiem wypłynęło w rozmowie, cześć, Wojtek, jak leci? w porządku, co u ciebie? no wiesz, odkrywam rozkosze małżeńskiego życia, ty to znasz od dawna, ale, ale, nie widziałeś dzisiaj