do pierwszej &lt;page nr=157&gt;<br><br><br><br> stacji... Miałem i obrazek złociuchny, ale mnie rodak<br>rodzony obrabował... ciapciak w dupe klejony<br>dekstryną!<br>Słychać trzeszczenie wyłamywanych drzwi; coś się wali.<br>W.2 Wacuś, pryskajmy, bo tu świat z francuskiego ciasta!<br>(patrzą w górę. Ponowny, jeszcze głośniejszy trzask)<br>Płyńmy stąd, mówie ci, bo tu towarzycho rabuneczek<br>gruntowny odprawia! I ten dach ci na jednej ściance<br>stoi!<br>Słychać "hej-rup! heeej-rup!" pokrzykiwanie szabrowników<br>forsujących drzwi następnej willi poniemieckiej.<br>GOŚĆ 2 wstaje z klęku, obrażony w szabrowniczym honorze<br>Widno, że rodak cykorie czuje w lufie... Jak sie<br>daszku lęka, niech go dzielnym chujem podeprze!<br>W.2 gotów do bójki