Typ tekstu: Książka
Autor: Dunin Kinga
Tytuł: Tabu
Rok: 1998
myśleć.
- O czym myślisz? - zapytał ją Marek.
- O niczym, ale zaraz mogę zacząć. - Przysunęła się do niego bliżej. - Czy naprawdę musiałeś skłamać, żebyśmy mogli wyjść z domu? Moim rodzicom mogłabym chyba spokojnie powiedzieć, że zmieniamy lokal.
Marek zastanawiał się przez chwilę.
- Sam nie wiem - powiedział w końcu. - Czasami chyba kłamię odruchowo. Tak jakbym miał nagrany w głowie głos ojca: "święta należy spędzać z rodziną i w kościele!" I nawet nie przychodzi mi do głowy, żeby sprawdzić, co by było, gdybym na przykład powiedział: "A teraz wychodzę do przyjaciół". Właściwie jestem pewny, że ojciec wprost by mi tego nie zabronił, co najwyżej
myśleć.<br>- O czym myślisz? - zapytał ją Marek.<br>- O niczym, ale zaraz mogę zacząć. - Przysunęła się do niego bliżej. - Czy naprawdę musiałeś skłamać, żebyśmy mogli wyjść z domu? Moim rodzicom mogłabym chyba spokojnie powiedzieć, że zmieniamy lokal.<br>Marek zastanawiał się przez chwilę.<br>- Sam nie wiem - powiedział w końcu. - Czasami chyba kłamię odruchowo. Tak jakbym miał nagrany w głowie głos ojca: "święta należy spędzać z rodziną i w kościele!" I nawet nie przychodzi mi do głowy, żeby sprawdzić, co by było, gdybym na przykład powiedział: "A teraz wychodzę do przyjaciół". Właściwie jestem pewny, że ojciec wprost by mi tego nie zabronił, co najwyżej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego