one puste, wypełniał je tylko mrok.<br>I to. było już wszystko, jeśli nie liczyć kilkunastu puszek po konserwach, walających się po kątach, i czterech dziur na ścianie, zapewne pozostałości po śrubach, przytrzymujących płytę nagrobka. Takie płyty są łakomym kąskiem dla różnego rodzaju złodziejaszków <page nr=118>.<br> Kradną je nawet ze współczesnych cmentarzy i odsprzedają nieuczciwym kamieniarzom, którzy robią z nich nowe płyty nagrobkowe.<br>Uwagę naszą skupiła szachownica na sarkofagu.<br>- Jeszcze jedna - stwierdził doktor i ciężko westchnął. Stało się oczywiste, że również i ta szachownica. nie zawiera tajemnicy. Trzej chłopcy, ruchliwi jak myszki, zaglądali w każdy kąt, opukali kamienny sarkofag.<br>- Grobowiec to świetne miejsce na