Typ tekstu: Książka
Autor: Teplicki Zbigniew
Tytuł: Wielcy Indianie Ameryki Północnej
Rok: 1994
wyszeptał: "Gdybym to ja schwytał gubernatora, nie wystawiłbym go na pośmiewisko moich ludzi". Tak, z pewnością tego by nie zrobił, nie leżało to w obyczaju Indian. Poddaliby jeńca wyszukanym torturom, a jeśli wykazałby się męstwem w znoszeniu okrucieństw, wyrwaliby mu i zjedli jego serce oraz wypili krew, by przejąć jego odwagę.
Następca zamordowanego wodza, Necotowance, został zmuszony do zawarcia pokoju w październiku 1646 roku. Uznał zwierzchność króla Anglii, na dowód czego Indianie mieli co roku przekazywać gubernatorowi dwadzieścia bobrzych skór jako lenną daninę. Zgodził się także, aby kolejni jego sukcesorzy byli mianowani przez rząd białych. Ustalono granicę między angielskim osadnictwem a
wyszeptał: "Gdybym to ja schwytał gubernatora, nie wystawiłbym go na pośmiewisko moich ludzi". Tak, z pewnością tego by nie zrobił, nie leżało to w obyczaju Indian. Poddaliby jeńca wyszukanym torturom, a jeśli wykazałby się męstwem w znoszeniu okrucieństw, wyrwaliby mu i zjedli jego serce oraz wypili krew, by przejąć jego odwagę.<br>Następca zamordowanego wodza, Necotowance, został zmuszony do zawarcia pokoju w październiku 1646 roku. Uznał zwierzchność króla Anglii, na dowód czego Indianie mieli co roku przekazywać gubernatorowi dwadzieścia bobrzych skór jako lenną daninę. Zgodził się także, aby kolejni jego sukcesorzy byli mianowani przez rząd białych. Ustalono granicę między angielskim osadnictwem a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego