Typ tekstu: Książka
Autor: Themerson Stefan
Tytuł: Wykład profesora Mmaa
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1943
jakby przepraszając rzekła:
- Stara... Stara została aresztowana.
Tego profesor się nie spodziewał. Moja Stara? Za co? Będąc jeszcze myślami przy swoim odczycie o cywilizacji homo, prof. Mmaa spytał dość bezsensownie:
- Ukradła coś?
Nieoczekiwanie Majordomus, który chciał stopniowo przygotować profesora na najgorsze, potwierdził skinieniem głowy.
- Ale co?
Majordomus zdobył się na odwagę i rzekł:
- A bo to było tak, że Stara poszła na bazar po nowy zapas trychonymfów kampanulów i była obława, i zrobiono rewizję pojęć wszystkich mamek, i u Starej znaleziono zdanie skradzione z biblioteki pana profesora, i Starą zamknięto razem z czterdziestoma dziewięcioma innymi, i podobno morzą ją głodem bez
jakby przepraszając rzekła:<br>- Stara... Stara została aresztowana.<br> Tego profesor się nie spodziewał. Moja Stara? Za co? Będąc jeszcze myślami przy swoim odczycie o cywilizacji &lt;hi rend="spaced"&gt;homo&lt;/&gt;, prof. Mmaa spytał dość bezsensownie:<br> - Ukradła coś?<br> Nieoczekiwanie Majordomus, który chciał stopniowo przygotować profesora na najgorsze, potwierdził skinieniem głowy.<br> - Ale co?<br> Majordomus zdobył się na odwagę i rzekł:<br> - A bo to było tak, że Stara poszła na bazar po nowy zapas &lt;orig&gt;trychonymfów&lt;/&gt; &lt;orig&gt;kampanulów&lt;/&gt; i była obława, i zrobiono rewizję pojęć wszystkich mamek, i u Starej znaleziono zdanie skradzione z biblioteki pana profesora, i Starą zamknięto razem z czterdziestoma dziewięcioma innymi, i podobno morzą ją głodem bez
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego