Typ tekstu: Książka
Autor: Dymna Anna, Baniewicz Elżbieta
Tytuł: Ona to ja
Rok: 1997
traktuje poważnie. Inaczej nie ma sensu. "Dziecku" rosły skrzydła i pracowało w przekonaniu, że uczestniczy w czymś niezwykle ważnym, potrzebnym.
Premiera w marcu 1969 roku potwierdziła to odczucie, Wesele wywołało lawinę komentarzy. Analizowano inscenizację Zamkow na wszystkie strony. Uznano ją wprawdzie za kontrowersyjną, ale trudno było odmówić jej nowatorstwa i odwagi artystycznej. Tak konsekwentnie publicystycznego Wesela nie było do tej pory, nic więc dziwnego, że jako jedno z najciekawszych interpretacyjnie, przeszło do historii teatru polskiego. Komplement, jaki usłyszała od Jakuba Mikołajczyka, jedynego, żyjącego jeszcze wtedy uczestnika słynnego wesela w Bronowicach, pierwowzoru Kuby ze sztuki Wyspiańskiego - Tak właśnie wyglądała Isia, stał się
traktuje poważnie. Inaczej nie ma sensu. "Dziecku" rosły skrzydła i pracowało w przekonaniu, że uczestniczy w czymś niezwykle ważnym, potrzebnym.<br> Premiera w marcu 1969 roku potwierdziła to odczucie, Wesele wywołało lawinę komentarzy. Analizowano inscenizację Zamkow na wszystkie strony. Uznano ją wprawdzie za kontrowersyjną, ale trudno było odmówić jej nowatorstwa i odwagi artystycznej. Tak konsekwentnie publicystycznego Wesela nie było do tej pory, nic więc dziwnego, że jako jedno z najciekawszych interpretacyjnie, przeszło do historii teatru polskiego. Komplement, jaki usłyszała od Jakuba Mikołajczyka, jedynego, żyjącego jeszcze wtedy uczestnika słynnego wesela w Bronowicach, pierwowzoru Kuby ze sztuki Wyspiańskiego - Tak właśnie wyglądała Isia, stał się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego