Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
się przerzucić na import. I dlatego pan Jerzy ciągle powtarza, że nadszedł czas życiowej zmiany i Positive daje im właśnie taką szansę. Tylko, z drugiej strony, za mało w tym wszystkim entuzjazmu... za mało.
Podczas wizyty zapoznawczej u nich w domu opowiadał tylko o jednym... że wszędzie wkoło bankructwa... upada odzieżówka, upadają pegeery, upada produkcja, upadają stocznie, hotele, rynek zalany taniochą z Turcji i Tajlandii i wszystko, co nasze, przestaje się opłacać... Jak to się stało, że w testach wypadli zupełnie dobrze i zakwalifikowano ich do rozmów?

Najważniejszy jest entuzjazm. To tak często powtarza nam Pierre. - Ale Polacy mają go w
się przerzucić na import. I dlatego pan Jerzy ciągle powtarza, że nadszedł czas życiowej zmiany i Positive daje im właśnie taką szansę. Tylko, z drugiej strony, za mało w tym wszystkim entuzjazmu... za mało. <br>Podczas wizyty zapoznawczej u nich w domu opowiadał tylko o jednym... że wszędzie wkoło bankructwa... upada odzieżówka, upadają pegeery, upada produkcja, upadają stocznie, hotele, rynek zalany taniochą z Turcji i Tajlandii i wszystko, co nasze, przestaje się opłacać... Jak to się stało, że w testach wypadli zupełnie dobrze i zakwalifikowano ich do rozmów? <br><br>Najważniejszy jest entuzjazm. To tak często powtarza nam Pierre. - Ale Polacy mają go w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego