Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 50
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1997
się na brukselskie retorsje. A na to akurat nie możemy sobie pozwolić, gdyż i tak w wielu dziedzinach ochrona polskiego rynku jest znacznie większa niż rynków państw unii. Od 1995 r. dostęp polskich towarów przemysłowych na rynek UE był ograniczony cłami tylko w wypadku towarów nierolniczych, stali i wyrobów tekstylno-odzieżowych, natomiast import z tych krajów obciążony był relatywnie wysokimi cłami i podatkiem importowym. Nasza konkurencyjność na rynkach UE wygląda w tym kontekście mizernie.
Nie oznacza to, że nie dysponujemy żadnymi atutami. Stajemy się przecież w ostatnich latach dla unii coraz ważniejszym partnerem. Eksport z krajów UE do Polski wzrósł w
się na brukselskie retorsje. A na to akurat nie możemy sobie pozwolić, gdyż i tak w wielu dziedzinach ochrona polskiego rynku jest znacznie większa niż rynków państw unii. Od 1995 r. dostęp polskich towarów przemysłowych na rynek UE był ograniczony cłami tylko w wypadku towarów nierolniczych, stali i wyrobów tekstylno-odzieżowych, natomiast import z tych krajów obciążony był relatywnie wysokimi cłami i podatkiem importowym. Nasza konkurencyjność na rynkach UE wygląda w tym kontekście mizernie. <br>Nie oznacza to, że nie dysponujemy żadnymi atutami. Stajemy się przecież w ostatnich latach dla unii coraz ważniejszym partnerem. Eksport z krajów UE do Polski wzrósł w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego