Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 7
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Oku. - Bardzo rzadko się zdarza, aby lekka pyłowa lawina uszkodziła taflę lodową - twierdzi naczelnik TOPR Jan Krzysztof - zdecydowała o tym zapewne siła podmuchu. O tym, jak wielkie szkody potrafi wyrządzić sam tylko podmuch lawiny, opowiada Andrzej Marchlewski z TPN.
- Było to którejś zimy na początku lat sześćdziesiątych - wspomina pracownik Parku - ogromna lawina pyłowa spadła z Mięguszowieckich Szczytów, zasypując dwie trzecie tafli Morskiego Oka. Podmuch wybił wówczas szyby na schroniskowej werandzie, a leżące na stołach kubki i widelce powbijał w przeciwległą ścianę.
Tym razem nie było tak groźnie. Więcej kłopotów spowodowała inna lawina. Spadające Białym Żlebem masy śniegu z drzewami i kosodrzewiną
Oku. - Bardzo rzadko się zdarza, aby lekka pyłowa lawina uszkodziła taflę lodową - twierdzi naczelnik TOPR Jan Krzysztof - zdecydowała o tym zapewne siła podmuchu. O tym, jak wielkie szkody potrafi wyrządzić sam tylko podmuch lawiny, opowiada Andrzej Marchlewski z TPN.<br>- Było to którejś zimy na początku lat sześćdziesiątych - wspomina pracownik Parku - ogromna lawina pyłowa spadła z Mięguszowieckich Szczytów, zasypując dwie trzecie tafli Morskiego Oka. Podmuch wybił wówczas szyby na schroniskowej werandzie, a leżące na stołach kubki i widelce powbijał w przeciwległą ścianę.<br>Tym razem nie było tak groźnie. Więcej kłopotów spowodowała inna lawina. Spadające Białym Żlebem masy śniegu z drzewami i kosodrzewiną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego