Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
linia graniczna, poza którą zaczyna się zło jednoznaczne, nie dające się niczym zracjonalizować czy usprawiedliwić?
Otóż heroizm Bonhoeffera polega, w moim pojęciu, również i na wytyczeniu owej linii: w sytuacji, w której za bezpieczeństwo płaciło się tylko niezbyt wygórowaną cenę milczenia, w której granica jednoznacznego zła mogła się jeszcze wydawać ogromnie odległa, a kompromis z sumieniem łatwo dawał się usprawiedliwić rozmaitymi nadrzędnymi celami, uświęcającymi środki - on, jeden z pierwszych, postanowił: ani kroku dalej. Ani kroku poza tę granicę, za którą zaczyna się - choćby najrozsądniej motywowane - naruszanie autonomii i wolności "drugiego człowieka", mojego bliźniego.
Tylko taka zasada pozwala ocalić własne człowieczeństwo w
linia graniczna, poza którą zaczyna się zło jednoznaczne, nie dające się niczym zracjonalizować czy usprawiedliwić?<br> Otóż heroizm Bonhoeffera polega, w moim pojęciu, również i na wytyczeniu owej linii: w sytuacji, w której za bezpieczeństwo płaciło się tylko niezbyt wygórowaną cenę milczenia, w której granica jednoznacznego zła mogła się jeszcze wydawać ogromnie odległa, a kompromis z sumieniem łatwo dawał się usprawiedliwić rozmaitymi nadrzędnymi celami, uświęcającymi środki - on, jeden z pierwszych, postanowił: ani kroku dalej. Ani kroku poza tę granicę, za którą zaczyna się - choćby najrozsądniej motywowane - naruszanie autonomii i wolności "drugiego człowieka", mojego bliźniego.<br> Tylko taka zasada pozwala ocalić własne człowieczeństwo w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego