Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
poważnej pracy brytyjskiej o Chinach jeden rozdział dotyczący owego okresu był poświęcony właśnie "bohaterowi" naszej opowieści. Aby nie było nieporozumień co do oceny, tytuł rozdziału brzmiał: "Hongkong: jego położenie, perspektywy, charakter i absolutna nieprzydatność dla Anglii pod każdym względem".
Ta oficjalna niechęć trafiła pod strzechy. Na scenkach londyńskich kabaretów tłumy oklaskiwały popularny kuplet, który był przebojem roku 1850: "Jeśli o mnie chodzi, to możesz sobie jechać do Hongkongu!" Daleka wyspa weszła nawet do mowy potocznej. Rezolutna młoda Angielka, która chciała ostatecznie pozbyć się natarczywego, a niemiłego jej sercu wielbiciela, wołała: "Wynoś się do Hongkongu!", co w wolnym przekładzie równałoby się życzeniu
poważnej pracy brytyjskiej o Chinach jeden rozdział dotyczący owego okresu był poświęcony właśnie "bohaterowi" naszej opowieści. Aby nie było nieporozumień co do oceny, tytuł rozdziału brzmiał: "Hongkong: jego położenie, perspektywy, charakter i absolutna nieprzydatność dla Anglii pod każdym względem".<br> Ta oficjalna niechęć trafiła pod strzechy. Na scenkach londyńskich kabaretów tłumy oklaskiwały popularny kuplet, który był przebojem roku 1850: "Jeśli o mnie chodzi, to możesz sobie jechać do Hongkongu!" Daleka wyspa weszła nawet do mowy potocznej. Rezolutna młoda Angielka, która chciała ostatecznie pozbyć się natarczywego, a niemiłego jej sercu wielbiciela, wołała: "Wynoś się do Hongkongu!", co w wolnym przekładzie równałoby się życzeniu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego