Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
raz przekroczywszy próg, odzyskuję siły psychiczne nadspodziewanie intensywnie i szybko.
Nie tylko medyków zadziwiam, sama siebie nie rozpoznaję. Jestem kompletnie odmieniona. Otrząsnęłam się niespodziewanie z tego obezwładniającego psychicznego zawieszenia, letargu i naprawdę się czuję, jakby mnie ktoś władny, a litościwy wreszcie odczarował.
Obślizgłe żabsko przemienione w czarującą królewnę, szpetna i okrutna bestia siłą miłości przeobrażona w szlachetnego rycerza, bezduszny, toporny głaz, w którym drzemały czekające tylko na cudowne przebudzenie dobre, uczynne duszki. Błogosławiona metamorfoza. Znamy to wszyscy, wzruszaliśmy się do łez. Ja doznałam czegoś podobnego na sobie.
Czarna magia, rzucanie uroków i unicestwiających wszystko co dobre i piękne okrutnych, szatańskich zaklęć
raz przekroczywszy próg, odzyskuję siły psychiczne nadspodziewanie intensywnie i szybko. <br>Nie tylko medyków zadziwiam, sama siebie nie rozpoznaję. Jestem kompletnie odmieniona. Otrząsnęłam się niespodziewanie z tego obezwładniającego psychicznego zawieszenia, letargu i naprawdę się czuję, jakby mnie ktoś władny, a litościwy wreszcie odczarował. <br>Obślizgłe żabsko przemienione w czarującą królewnę, szpetna i okrutna bestia siłą miłości przeobrażona w szlachetnego rycerza, bezduszny, toporny głaz, w którym drzemały czekające tylko na cudowne przebudzenie dobre, uczynne duszki. Błogosławiona metamorfoza. Znamy to wszyscy, wzruszaliśmy się do łez. Ja doznałam czegoś podobnego na sobie. <br>Czarna magia, rzucanie uroków i unicestwiających wszystko co dobre i piękne okrutnych, szatańskich zaklęć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego