Typ tekstu: Książka
Autor: Kołodziejczak Tomasz
Tytuł: Krew i kamień
Rok: 2003
przywykł do nieczłowieczego obrazu i dźwięku, uczył się pojmować zapach, wydobywał z najtajniejszych zakątków pamięci pragnienia i instynkty przedwiecznych przodków. Coraz pełniej przejmował we władanie obce ciało: kończyny przeznaczone nie do trzymania narzędzi i główny swój oręż - szczękę pełną lśniących kłów.
I tylko żar Czarnego Orzecha pod językiem przyprawiał o okrutną mękę, której nie da się pozbyć. Czarny Orzech dotknął wcześniej krwi, skóry i włosów Magwera, poznał jego pot i ślinę. Teraz zadawał ból będący jedyną ścieżką, po której człowieczy umysł mógł wrócić do swego ciała.
Rodam stanął już przed grodowymi. Chwiejąc się, zaczął grzebać w kieszeniach. W końcu wyciągnął znak
przywykł do nieczłowieczego obrazu i dźwięku, uczył się pojmować zapach, wydobywał z najtajniejszych zakątków pamięci pragnienia i instynkty przedwiecznych przodków. Coraz pełniej przejmował we władanie obce ciało: kończyny przeznaczone nie do trzymania narzędzi i główny swój oręż - szczękę pełną lśniących kłów.<br>I tylko żar Czarnego Orzecha pod językiem przyprawiał o okrutną mękę, której nie da się pozbyć. Czarny Orzech dotknął wcześniej krwi, skóry i włosów Magwera, poznał jego pot i ślinę. Teraz zadawał ból będący jedyną ścieżką, po której człowieczy umysł mógł wrócić do swego ciała.<br>Rodam stanął już przed grodowymi. Chwiejąc się, zaczął grzebać w kieszeniach. W końcu wyciągnął znak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego