Typ tekstu: Książka
Autor: Borucki Marek
Tytuł: Polacy w Rzymie
Rok: 1995
a co więcej - idei swej przeszłości; przerobiony na gród żywy, handlowy, militarny, urzędowy, zmuszony się odnowić, przebudować, rozszerzać, wyświeżyć - byłby czymś całkiem innym, to pewna, że ani piękniejszym, ani właściwszym sobie. W tej sukni żałobnej gruzów jest mu do twarzy.
Cywilizacja dzisiejsza, przy całym swym poszanowaniu w rzekomym przeszłości, jest okrutna: kolej żelazna nie przebacza pomnikom, handel śmieje się z pamiątek, przemysł rozpiera się w najstarszych murach bez zgryzot sumienia.
Proszę sobie wystawić drut telegrafu przeciągnięty i oczepiony o jakąś kolumnę w Forum Romanum, o ścianę Colosseum, o ruinę termów - cały urok ich ginie.
Odjeżdżając z Rzymu Józef Ignacy Kraszewski napisał
a co więcej - idei swej przeszłości; przerobiony na gród żywy, handlowy, militarny, urzędowy, zmuszony się odnowić, przebudować, rozszerzać, &lt;orig&gt;wyświeżyć&lt;/&gt; - byłby czymś całkiem innym, to pewna, że ani piękniejszym, ani właściwszym sobie. W tej sukni żałobnej gruzów jest mu do twarzy.<br>Cywilizacja dzisiejsza, przy całym swym poszanowaniu w rzekomym przeszłości, jest okrutna: kolej żelazna nie przebacza pomnikom, handel śmieje się z pamiątek, przemysł rozpiera się w najstarszych murach bez zgryzot sumienia.<br>Proszę sobie wystawić drut telegrafu przeciągnięty i &lt;orig&gt;oczepiony&lt;/&gt; o jakąś kolumnę w Forum Romanum, o ścianę Colosseum, o ruinę termów - cały urok ich ginie&lt;/&gt;.<br>Odjeżdżając z Rzymu Józef Ignacy Kraszewski napisał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego