krążą,<br>że kozak to łże-,<br>i lud okoliczny<br>powtarza wciąż, że<br><br>gdy jedzie przez pola<br>ze swoim szwadronem,<br>wydaje rozkazy<br>żydowskim żargonem.<br>Pod dońską papachą,<br>jak w gnieździe jaskółkę,<br>ukrywa ataman<br>jewrejską jarmułkę<br>i chociaż ujawnić<br>to hańba i wstyd,<br>Łupaszka po prostu<br>parszywy jest Żyd!<br><br>Kochankę ma Czajkę,<br>Jewrejkę okrutną,<br>co wzdycha: Łupasiu,<br>zrób pożar, bo smutno!<br>Lecz gorszy niż Czajka<br>i srogie kozaki<br>adiutant jest wodza,<br>Nowina niejaki,<br>do zbrodni okrutnych<br>Łupaszkę wciąż pcha -<br>Łupaszka, Łupaszka,<br>Łupaszka maja!<br><br>Już szwadron podjechał<br>pod senną wioszczynę<br>i wzywa do siebie<br>Łupaszka Nowinę:<br><foreign>Czto diełat'?</> Nowina<br>mu na to: Serdeńko,<br>ach, spalić