Typ tekstu: Książka
Autor: Teplicki Zbigniew
Tytuł: Wielcy Indianie Ameryki Północnej
Rok: 1994
oczekiwała swego losu. Wśród nich było dwu francuskich misjonarzy. Uciekinierzy z hurońskiej wioski w panice dotarli do pobliskiej misji. Prowadzący ją jezuita Regnault opisał później napastników szczegółowo. Niczego w tym opisie nie zabrakło - że sadyści, że ludożercy, że okrutnicy żądni krwi. Słowem, wcielone diabły! To prawda, narody tworzące Ligę były okrutne, nieprzejednane i bezlitosne dla wrogów. Pomiędzy sobą na ogół przestrzegały jednak zasad pokoju i braterstwa. Wojownicy, groźni w walce z nieprzyjacielem, byli w życiu rodzinnym ludźmi czułymi, byli gościnni wobec swoich, spontanicznie też układali piękne hymny na cześć Pana Życia, który dał początek wszystkiemu, co dobre. Jaka właściwie była ta
oczekiwała swego losu. Wśród nich było dwu francuskich misjonarzy. Uciekinierzy z hurońskiej wioski w panice dotarli do pobliskiej misji. Prowadzący ją jezuita Regnault opisał później napastników szczegółowo. Niczego w tym opisie nie zabrakło - że sadyści, że ludożercy, że okrutnicy żądni krwi. Słowem, wcielone diabły! To prawda, narody tworzące Ligę były okrutne, nieprzejednane i bezlitosne dla wrogów. Pomiędzy sobą na ogół przestrzegały jednak zasad pokoju i braterstwa. Wojownicy, groźni w walce z nieprzyjacielem, byli w życiu rodzinnym ludźmi czułymi, byli gościnni wobec swoich, spontanicznie też układali piękne hymny na cześć Pana Życia, który dał początek wszystkiemu, co dobre. Jaka właściwie była ta
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego