Typ tekstu: Książka
Autor: Leśmian Bolesław
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1920
żalnego w śmierć okrzyku,
By okazać ból żarliwszy,
Stanęli w chóralnym szyku
Według głosów, według losów
Przeznaczonych od niebiosów,
I chóralnie zaśpiewali
Pieśni o wszelkiej oddali,
O kalinie, która latem
Zbłąkała się poza światem,
O pośmiertnym w różach znoju
I o wiecznym niepokoju,
I śpiewali pieśni smutne,
I miłosne i okrutne,
Księżycowe i słoneczne,
I wesołe i taneczne,
Żeby miała śmierć słodką.

A gdy jej dusza, niby kropla z wiosła,
Strącona z ziemi - w ciemność się uniosła,
Aniołowie, w locie biegli,
Na spotkanie jej wybiegli,
Bardzo senni, bardzo biali,
Szalejąc w wieczności progach,
Zagrobnie ją całowali
I po rękach i po
żalnego w śmierć okrzyku,<br> By okazać ból żarliwszy,<br> Stanęli w chóralnym szyku<br> Według głosów, według losów<br> Przeznaczonych od niebiosów,<br> I chóralnie zaśpiewali<br> Pieśni o wszelkiej oddali,<br> O kalinie, która latem<br> Zbłąkała się poza światem,<br> O pośmiertnym w różach znoju<br> I o wiecznym niepokoju,<br> I śpiewali pieśni smutne,<br> I miłosne i okrutne,<br> Księżycowe i słoneczne,<br> I wesołe i taneczne,<br> Żeby miała śmierć słodką.<br><br>A gdy jej dusza, niby kropla z wiosła,<br>Strącona z ziemi - w ciemność się uniosła,<br> Aniołowie, w locie biegli,<br> Na spotkanie jej wybiegli,<br> Bardzo senni, bardzo biali,<br> Szalejąc w wieczności progach,<br> Zagrobnie ją całowali<br> I po rękach i po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego