Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
miejsce. Wyrzuć raz na zbity flak tego Wałpora. Ja nie mogę tak żyć. Ja czuję, że rośnie we mnie jakieś nowe potworne świństwo i źle będzie z tymi, co mnie sprowokują. Rozumiesz? Wszystko, co czytam (a nic innego nie robię), przetwarza się we mnie jak w gorączce na ohydne, włochate, okrutne, rozpalone zło. Nie doprowadzaj mnie do nieprzytomności. Rzuć to wszystko. Powiedz, że dziś. Powiedz, że dziś. Ja nie chcę już być tym, czym byłem bez ciebie. Ja wiem, że jestem niczym. Po co mi płacisz? Po co ja żyję?
Łapie się za głowę
TADZIO
odwraca się i patrzy na niego
miejsce. Wyrzuć raz na zbity flak tego Wałpora. Ja nie mogę tak żyć. Ja czuję, że rośnie we mnie jakieś nowe potworne świństwo i źle będzie z tymi, co mnie sprowokują. Rozumiesz? Wszystko, co czytam (a nic innego nie robię), przetwarza się we mnie jak w gorączce na ohydne, włochate, okrutne, rozpalone zło. Nie doprowadzaj mnie do nieprzytomności. Rzuć to wszystko. Powiedz, że dziś. Powiedz, że dziś. Ja nie chcę już być tym, czym byłem bez ciebie. Ja wiem, że jestem niczym. Po co mi płacisz? Po co ja żyję?<br> Łapie się za głowę<br> TADZIO<br> odwraca się i patrzy na niego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego