Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
i żelazną kurtynę...
Wieczór zapadał, kolacja się kończyła. Wydało mi się nagle rzeczą zupełnie oczywistą, że Magda wykorzystała wspomnienia o mnie do uregulowania swoich spraw domowych - byłem jej coś winien. Trudniej dziecku było wytłumaczyć, że jego tatuś zabiera swoje szmatki i odchodzi do innej kobiety niż to, że tatusia więzi okrutny czarownik Komuch, ale któregoś dnia tata się wyswobodzi, przyjedzie i jeszcze przywiezie z sobą kilka zabawek.
- Dopiero jak pojawił się Jacques, sytuacja się unormowała. Wyszłam za niego, bo nie chciałam czekać pięć lat na francuskie obywatelstwo. Rozwiedliśmy się po jakimś czasie w zupełnej zgodzie i przyjaźni. Utrzymuję nadal doskonałe stosunki
i żelazną kurtynę...<br>Wieczór zapadał, kolacja się kończyła. Wydało mi się nagle rzeczą zupełnie oczywistą, że Magda wykorzystała wspomnienia o mnie do uregulowania swoich spraw domowych - byłem jej coś winien. Trudniej dziecku było wytłumaczyć, że jego tatuś zabiera swoje szmatki i odchodzi do innej kobiety niż to, że tatusia więzi okrutny czarownik Komuch, ale któregoś dnia tata się wyswobodzi, przyjedzie i jeszcze przywiezie z sobą kilka zabawek.<br>- Dopiero jak pojawił się Jacques, sytuacja się unormowała. Wyszłam za niego, bo nie chciałam czekać pięć lat na francuskie obywatelstwo. Rozwiedliśmy się po jakimś czasie w zupełnej zgodzie i przyjaźni. Utrzymuję nadal doskonałe stosunki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego