się powtórzyć&lt;/&gt;<br>Grupa kibiców poszkodowanych przed dwoma laty podczas konkursu skoków Pucharu Świata w Zakopanem wciąż domaga się surowego ukarania głównego organizatora zawodów - wiceprezesa PZN Lecha N. Złożyli apelację od wyroku warunkowo umarzającego sprawę. Lech N. odpowiada za organizację także najbliższych zakopiańskich konkursów PŚ.<br>Dwa lata temu w Zakopanem panował olbrzymi bałagan. Pod skocznię dostało się zbyt wielu kibiców. Nikt nie zapanował nad tłumem - ludzie nawzajem się tratowali.<br>&lt;q&gt;- Miałem uszkodzony kręgosłup. Nie wierzę, aby w tej sprawie zapadł sprawiedliwy wyrok nawet po apelacji, dlatego cierpliwie czekam. Kiedy to się skończy, złożę przeciw wiceprezesowi pozew cywilny&lt;/&gt; - mówi kibic Jan Odor.<br>Prokuratura w