Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
maszyna jest zbyt zbanalizowana - wiadomo wszystko - dorżnęli ją zaś futuryści - brrrrr... zimno się robi na sam dźwięk słowa "obrabiarka"!
II CZELADNIK
Maszyna to tylko przedłużenie rąk - zrobiła się, wicie, taka akromegalia - trzeba ciąć. Część maszyn będzie zresztą zniszczona w naszej koncepcji cofnięcia kultury. Wynalazcy będą karani śmiercią w torturach.
SAJETAN
olśniony nagle nową ideą
Jestem wprost olśniony nową ideą od środka! Hej, chłopcy: rozwalmy te nędzne, dziecinne balaski i pracujmy wraz natychmiast jak diabły. Bierwa się! Dumping ręczno-butowy! Tera jabo nigdy! Hej! Hej!

I CZELADNIK
Ale co będzie dalej!
SAJETAN
Choćby na pięć minut użyjemy za dziesięciu, nim nas skują
maszyna jest zbyt zbanalizowana - wiadomo wszystko - dorżnęli ją zaś futuryści - brrrrr... zimno się robi na sam dźwięk słowa "obrabiarka"!<br> II CZELADNIK<br>Maszyna to tylko przedłużenie rąk - zrobiła się, wicie, taka akromegalia - trzeba ciąć. Część maszyn będzie zresztą zniszczona w naszej koncepcji cofnięcia kultury. Wynalazcy będą karani śmiercią w torturach.<br> SAJETAN<br> olśniony nagle nową ideą<br>Jestem wprost olśniony nową ideą od środka! Hej, chłopcy: rozwalmy te nędzne, dziecinne balaski i pracujmy wraz natychmiast jak diabły. Bierwa się! Dumping ręczno-butowy! Tera jabo nigdy! Hej! Hej!<br>&lt;page nr=315&gt;<br> I CZELADNIK<br>Ale co będzie dalej!<br> SAJETAN<br>Choćby na pięć minut użyjemy za dziesięciu, nim nas skują
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego