nimi podzielić, ustąpić z posiadanego bogactwa... Deputowani tylko wymagają, sądzą i potępiają wzgardliwie tryb życia i sposób zarobkowania tych kobiet, jedyny im dostępny...<br>- Czy pan kiedy bywał u nich? - zapytała poruszona gniewem, jaki brzmiał w jego głosie.<br>- Pewnie. W tym nie ma nic wstydliwego. W waszym świecie sprawy ciała są omotane tylu zakazami, że stale was pociągają i niepokoją. Przecież nawet ci mali chłopcy, którzy przy nich się kręcą, choć są pieszczeni i całowani, bo przypominają im porzucone rodzeństwo, nie zobaczą nic, co by ich zgorszyło. To samo opowiada poemat o miłosnych zmaganiach bogów czy rzeźby na świątyniach, posplatane ciała, które