okna pokoju córki jest świetny widok na twoją ulubioną górę, Sainte-Victoire...<br>- Skąd wiesz, że to moja ulubiona góra?<br>- A tak jakoś, zgadałyśmy się z Wiktorią...<br>Zamierzałem przejść do pokoju, ale zatrzymałem się w drzwiach.<br>- Opowiadała ci o mnie? A o tej jej historii z jaskinią co sądzisz?<br>Magda poprawiła opadające na twarz włosy.<br>- Prawdę powiedzieć, to nie wiem co sądzić. Znam ją długo, prawie od początku mojego pobytu w Aix... Wiesz, że moim mężem był jej wnuk, no nie - wnuk jej brata. Rzekomo, jeśli jej wierzyć... Ale ten wnuk, mój mąż, o niczym nie wiedział i Wiktoria była dla niego