zaś, który <br>przeżył pół roku jakby w komentarzu do wszystkich sześciu ksiąg, przeoczył ów <br>wstęp i teraz dopiero zaczynał go sylabizować.<br> Cóż u licha! czy przez całe życie ma być sztubakiem i wysiadywać ławy szkolne?<br> Ta, na której siedzi, różni się od innych. Zbita z paru sosnowych desek, z <br>oparciem opadającym tak nisko, że ma się wrażenie bujającego krzesła, stoi na <br>pochyłości pagórka, pośród świerków, które przyśpieszają wieczór. W dole widać <br>i słychać aleje Stryjskiego parku, rąbek stawu błyszczy, drzewa na przeciwległym <br>wzgórzu czerwienią się od zachodu.<br> Alina opuściła go przed chwilą. Tak dzieje się teraz co dzień, z jej woli