tylko że jestem winna Stukonisowej. Skończę akuszerię i zacznę zarabiać, to zaraz się wyprowadzę. Idę - nie przeszkadzam panu. <page nr=51> <br>Rudowłosa wyszła obejrzeć swe siniaki. Kiedy siedziała na kanapie, Lucjan obserwował jej twarz: była pełna, lekko piegowata, o małym, zadartym nosku, szerokich, czerwonych ustach i oczach wesołych - piwnych. Ciężkie sploty rudych włosów opadały na jej kark. Dziewczyna była wysoka, cienka w pasie i o szerokich biodrach. Miała w swej postaci dumę i wyniosłość.<br>Kiedy wyszła, Lucjan odezwał się do studenta:<br>- Piękna dziewczyna - kariatyda.<br>- Jaka tam Kariatyda - Teodozja zwyczajna. <orig>Bałuje</> się ciągle z tym Mitaskiem, a potem narzeka. Udaje dziewicę, a w zeszłym roku