i unikają odpowiedzi.<br> Co się właściwie wtedy stało? Dlaczego tamte wydarzenia są dla ciebie tak ważne? Skąd te powroty w niepewne wspomnienia?<br> Już wcześniej dostrzegałaś taneczne ruchy gołębi na gzymsach, obroty i podskoki, przyspieszanie i zwalnianie. Obserwowałaś szare balety wróbli, rozkładających szeroko skrzydełka, puszących się, mizdrzących. Falujący przelot sroki, nagłe opadanie... Koła zataczane przez jastrzębia w zawrotnej przestrzeni, powtarzane, przemieszczane, ześlizgujące się z wysokości. A szybkość jaskółek? A miłość, wszędzie, wszędzie miłość? <br> Czy już rozumiesz, że wszystko to było tańcem, że tańcem jest całe istnienie, każdy ożywiony byt, w którym płynie krew lub sok, ponaglany ciepłem słońca, siłą księżyca, uderzeniami serca