obdarzał syna" (o tej "wierności mówiliśmy przy wyjaśnianiu znaczenia wyrażenia "miłosierdzia"). Wznosi się ponad sprawiedliwość. Nie jest ważne, że syn stracił majątek, ważne jest że się nawrócił, że "ocalało człowieczeństwo". To sprawia mu ogromną radość i tylko to się liczy. <br>Ojciec Święty podkreśla w "Dives i misericordia", że relacja miłosierdzia "opiera się na wspólnym przeżyciu tego dobra". Jest więc relacją obustronną. Syn dostrzega swoje czyny w prawdzie, uświadamia sobie całe ich zło, nawraca się, a ojciec dostrzega to dobro (nawrócenie), które się dokonało i zapomina o całym złu. Zupełnie pomija element materialny całej sprawy, ważne jest człowieczeństwo: "był umarły, a znów ożył