Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
profesjonalnych salach i w takich, które mają więcej niż pięćset miejsc. Inaczej się to nie opłaca, jak mi tłumaczą. Muszę grać dwa razy dziennie (to jest pięć godzin na scenie, co dzień w innym mieście), bo inaczej się nie opłaca. Mówią, że bilety muszą być drogie, bo inaczej się nie opłaca. Spotkania z moim przyjacielem (poza Warszawą) stają się coraz trudniejsze. Teatry coraz niechętniej nas wpuszczają, bo mówią, że zabieramy im widzów, którzy mogą wydać miesięcznie określoną sumę na bilet do teatru i po moim spektaklu nie przychodzą już do nich, bo nie mają za co. Coraz rzadziej przychodzi mnie przywitać
profesjonalnych salach i w takich, które mają więcej niż pięćset miejsc. Inaczej się to nie opłaca, jak mi tłumaczą. Muszę grać dwa razy dziennie (to jest pięć godzin na scenie, co dzień w innym mieście), bo inaczej się nie opłaca. Mówią, że bilety muszą być drogie, bo inaczej się nie opłaca. Spotkania z moim przyjacielem (poza Warszawą) stają się coraz trudniejsze. Teatry coraz niechętniej nas wpuszczają, bo mówią, że zabieramy im widzów, którzy mogą wydać miesięcznie określoną sumę na bilet do teatru i po moim spektaklu nie przychodzą już do nich, bo nie mają za co. Coraz rzadziej przychodzi mnie przywitać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego