Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
podoba się kobietom, mówi językiem jędrnym i ma dobre wyczucie podskórnych nastrojów w kraju. Ale przyparty do muru jest twardy. Fundamentalną reformę państwa opiekuńczego rozpoczął, gdy nie miał już nic do stracenia. I - okrawana i atakowana - dziś jest jego atutem.
Angela Merkel nie ceni swego politycznego przeciwnika. Uważa Schrödera za oportunistę, a Joschkę Fischera, lidera zielonych, lekceważy - ani z jednym, ani z drugim nie stworzy koalicji. Nie jest medialnie zbyt atrakcyjna, ale wyrazista. Media mogą tygodniami rozprawiać o jej mało szczęśliwej fryzurze czy enerdowskich chodakach.

Gdy w 2000 r. ratowała CDU, mówiła od siebie świeżym, ciętym językiem, pełnym wschodnioniemieckich zwrotów. Dziś
podoba się kobietom, mówi językiem jędrnym i ma dobre wyczucie podskórnych nastrojów w kraju. Ale przyparty do muru jest twardy. Fundamentalną reformę państwa opiekuńczego rozpoczął, gdy nie miał już nic do stracenia. I - okrawana i atakowana - dziś jest jego atutem.<br>Angela Merkel nie ceni swego politycznego przeciwnika. Uważa Schrödera za oportunistę, a Joschkę Fischera, lidera zielonych, lekceważy - ani z jednym, ani z drugim nie stworzy koalicji. Nie jest medialnie zbyt atrakcyjna, ale wyrazista. Media mogą tygodniami rozprawiać o jej mało szczęśliwej fryzurze czy enerdowskich chodakach.<br><br>Gdy w 2000 r. ratowała CDU, mówiła od siebie świeżym, ciętym językiem, pełnym wschodnioniemieckich zwrotów. Dziś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego