Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Podkarpackie
Nr: 03.30
Miejsce wydania: Przemyśl
Rok: 2005
Tytuł: Życie Podkarpackie
Nr: 03.30
Miejsce wydania: Przemyśl
Rok: 2005
za likwidacją tej czy tamtej szkoły. Rafał Oleszek wprost zarzucił niektórym radnym oszukiwanie wyborców (nie podał jednak nazwisk). Poparł go w tym Marek Rząsa (PO). Przy okazji padł wniosek, żeby głosowanie nad "szóstką" było imiennie, bo wtedy wyborcom łatwiej będzie wykryć ewentualnych oszustów.
W konsternację wprawił wszystkich jednak nie żaden opozycjonista, a kojarzony do tej pory z obozem władzy (czyli przeprowadzającym reformę oświaty) Stanisław Szarzyński, odzywający się w czasie magistrackich niezmiernie rzadko: - Nie chciałem sesji w wielką środę, ale jak tak, to róbmy rachunek sumienia! - zaczął.
JAROSŁAW
Jest 300 było 900
Od pierwszego marca w ZPDz Jarlan pracuje tylko 300 osób
W konsternację wprawił wszystkich jednak nie żaden opozycjonista, a kojarzony do tej pory z obozem władzy (czyli przeprowadzającym reformę oświaty) Stanisław Szarzyński, odzywający się w czasie magistrackich niezmiernie rzadko: - Nie chciałem sesji w wielką środę, ale jak tak, to róbmy rachunek sumienia! - zaczął.
JAROSŁAW
Jest 300 było 900
Od pierwszego marca w ZPDz Jarlan pracuje tylko 300 osób
za likwidacją tej czy tamtej szkoły. Rafał Oleszek wprost zarzucił niektórym radnym oszukiwanie wyborców (nie podał jednak nazwisk). Poparł go w tym Marek Rząsa (PO). Przy okazji padł wniosek, żeby głosowanie nad "szóstką" było imiennie, bo wtedy wyborcom łatwiej będzie wykryć ewentualnych oszustów. <br>W konsternację wprawił wszystkich jednak nie żaden opozycjonista, a kojarzony do tej pory z obozem władzy (czyli przeprowadzającym reformę oświaty) Stanisław Szarzyński, odzywający się w czasie magistrackich niezmiernie rzadko: - Nie chciałem sesji w wielką środę, ale jak tak, to róbmy rachunek sumienia! - zaczął.</><br><br><div type="news"><tit>JAROSŁAW <br>Jest 300 było 900</><br><intro>Od pierwszego marca w ZPDz Jarlan pracuje tylko 300 osób
